Nowe budynki a miejsca parkingowe
Wszyscy doświadczamy tego na co dzień, że nie tylko w centrach naszych miast, ale i na osiedlach mieszkaniowych ciągle brakuje miejsc parkingowych, odczuwają to zarówno mieszkańcy takich osiedli, jak tez przyjeżdżające tam inne osoby, czy to zatrudnione na danych osiedlach, czy przyjeżdżające na zakupy. Ostatnio coraz częściej widzimy takie sytuacje, że poszczególne budynki czy tez grupy budynków, postanowieniami wspólnot mieszkaniowych, zostają ogradzane, a wiec znajdujące się tam miejsca parkingowe są nieosiągalne dla osób spoza kręgu mieszkańców czy użytkowników lokali usługowych w takich budynkach. Deweloperzy realizujący nowe inwestycje mieszkaniowe próbują różnych rozwiązań, aby takie sytuacje nie miały negatywnego wydźwięku. Ideałem byłoby stworzenie dla wszystkich mieszkańców miejsc parkingowych, najlepiej zlokalizowanych w podziemiach budynku mieszkalnego, zaś na zewnątrz można by umiejscowić parkingi dla osób przyjezdnych. Ten pierwszy projekt wielu deweloperów realizuje, jednak z dodatkowymi miejscami parkingowymi wciąż jest problem. Jak twierdzą deweloperzy, taka inwestycja jak dodatkowe miejsca parkingowe jest dla nich wysoce nieopłacalna, bowiem musza za dany grunt płacić przy kupnie działki duże sumy, a wiadomo, że tego rodzaju wydatki im się nie zwrócą – ostatnio najczęściej takie miejsca dodawane są do mieszkań jako zachęta do ich kupna.
